środa, 5 listopada 2014

W biegu z całym światem na głowie :)

Hej,
Już na wstępie chcę Was przeprosić za moja nie obecność, lecz jest ona spowodowana czymś ważnym, a mianowicie SZKOŁĄ i konkursami wojewódzkimi. Tyle teraz roboty i nauki... oj dużo tego, dużo. Nauki jest na prawdę bardzo dużo, nie myście sobie, że to moja wymówka, naprawdę. Codziennie obiegam szkołę z góry do dołu z dobrych 30 razy, niestety moja szkoła do małych nie należy, więc jak to mówią "Kto nie ma w głowie, ten ma w nogach". Tak często mi to powtarza moja kochana mamusia <3
A co do tego następnego rozdziału to mam zagwostkę, bo gdy pisałam 1 rozdział i go skończyłam to od razu zabrałam się do pisania następnego. Lecz po kilku dniach pozmieniałam trochę w ostatniej poprawce przed opublikowaniem rozdział 1. I na nowo o czymś inny zaczęła pisać drugi. I teraz mam 2 kompletnie inne "drugie" rozdziały... Więc dajcie chwilkę pomyśleć, bo Mionka taki wielki geniusz :D Życzcie powodzenia! Postaram się to jak najszybciej uporządkować. Do następnego wpisu trzymajcie się ciepło! Wkładajcie swetry :)